Tam gdzie twa miłość, tam miejsce dla twego serca,
dobrze pilnuj tych chwil.
Tam gdzie twe marzenia, tam miejsce dla twej nadziei,
wiesz, że cię nie zawiedzie.
Gdy o świcie wzejdzie słońce,
obudzisz się i zobaczysz ją ziewającą.
Gdy zimny wiatr zawieje z całą swą mocą,
ona będzie z tobą aż się zestarzejesz.
Tam gdzie twa miłość, tam miejsce dla twego serca,
och, co byś zrobił gdyby spełniły się twoje marzenia?
Zbudowałbym piękny dom
z błyszczącymi zielonymi okiennicami,
byłby to piękny, najpiękniejszy dom na świecie,
a ja śpiewałbym piękną piosenkę myśląc o tobie
i wciąż mając cię przed oczami,
najpiękniejszą piosenkę na świecie.
Napisałbym jej tekst na ścianie,
tylko dla ciebie, tylko dla ciebie,
i trzymałbym cię w ramionach aż po kres mych dni.
Kiedy jesteś smutny i czujesz się źle,
kiedy jesteś sam i nie masz dokąd pójść,
pomyśl sobie, że odeszła na zawsze,
graj na gitarze i napisz dla niej piosenkę.
Napisz o tym jak cierpiałeś, jak obudziłeś się tonąc we łzach,
bo myślałeś, że ona już nie żyje,
a ty w swym bólu wciąż słyszałeś jej oddech
i przytulałeś ją, nie przestając płakać.
Tam gdzie twa miłość, tam miejsce dla twego serca,
och, co byś zrobił gdyby spełniły się twoje marzenia?
A w mym pięknym domu
z błyszczącymi zielonymi okiennicami mieszkałyby dzieci,
najukochańsze na całym świecie dzieci…
I nawet gdyby niebo przykryły ciemne chmury
bylibyśmy szczęśliwi, bo panowałaby miłość,
najpiękniejsza miłość na świecie…
Wiatr niósłby słowa mej opowieści,
tylko dla ciebie, tylko dla ciebie,
i trzymałbym cię w ramionach aż po kres mych dni…