Pada śnieg, jego płatki opadają na ziemię,
a w lesie, a w lesie panuje kompletna cisza.
Płytkie groby to miejsce naszego spoczynku,
żołnierzy i innych, którzy odeszli na zawsze.
Płatki śniegu opadają na ziemię,
a my wołamy, by ktoś nas odnalazł.
A pory roku, a pory roku mijają jedna za drugą.
Wiosną zaśpiewają ptaki i wyrosną kwiaty,
gdy skończy się lato, jesienne wiatry
będą szeptały pośród konarów drzew,
liście będą opadały na ziemię, a my wciąż
będziemy wołali by ktoś nas odnalazł.
W naszych domach przelano tak wiele łez,
nikt nie wie co się z nami stało.
Płatki śniegu opadają na ziemię,
a my wołamy by ktoś nas odnalazł.
Wołamy by ktoś nas odnalazł…