Czasem mam takie marzenie,
by znów stać się małym chłopcem
i gdy ogarnia mnie smutek,
by usłyszeć znów Twój głos.
By poprosić Cię, byś mnie przytuliła
i zabrał znów do domu,
byś opowiedziała mi bajkę
i utuliła do snu.
Wiele razy pragnąłem usłyszeć
jak mówisz z uśmiechem na ustach:
„Ciesz cię życiem,
przecież jesteś jeszcze dzieckiem.”
I mimo upływu czasu i oddalenia,
nie potrafię zapomnieć
tego wszystkiego, co wciąż
potrzebuję od Ciebie usłyszeć.
Lady Lauro, przytul mnie mocno,
Lady Lauro, opowiedz mi bajkę,
Lady Lauro, i pocałuj raz jeszcze,
Lady Lauro!
Lady Lauro, przytul mnie mocno,
Lady Lauro, ukołysz mnie do snu,
Lady Lauro, i pocałuj raz jeszcze,
Lady Lauro!
Tak często czuję,
że pośród nocnych ciemności
tonę w problemach i strapieniach,
jakie dane są ludziom dorosłym,
a Ty obejmując mnie czule
na pewno powiedziałabyś:
„Nie martw się już,
jutro zapomnisz o wszystkim.”
Gdy byłem małym dzieckiem,
mogłem wypłakać się w Twych ramionach
i usłyszeć tyle pięknych słów
pocieszenia.
Gdy byłem szczęśliwy
śmiałem się u Twego boku,
a gdy było mi ciężko,
Ty oddawałaś mi swe serce.
Lady Lauro, przytul mnie mocno,
Lady Lauro, opowiedz mi bajkę,
Lady Lauro, i ukołysz mnie do snu,
Lady Lauro!
Lady Lauro, przytul mnie mocno,
Lady Lauro, zabierz mnie do domu,
Lady Lauro, i opowiedz mi bajkę,
Lady Lauro!
Czasem mam takie marzenie,
by znów stać się małym chłopcem,
tym dzieckiem,
którym wciąż sądzisz, że jestem.
Gdy czasem tulę Cię i całuję
w podniosłej ciszy,
Ty mówisz mi to,
co pragnę usłyszeć.
Lady Lauro, przytul mnie mocno,
Lady Lauro, opowiedz mi bajkę,
Lady Lauro, i pocałuj raz jeszcze,
Lady Lauro!
Lady Lauro, przytul mnie mocno,
Lady Lauro, zabierz mnie do domu,
Lady Lauro, i pocałuj raz jeszcze,
Lady Lauro!
Lady Lauro, Lady Lauro, Lady, Lady, Lady, Lady, Lady Lauro!
Lady Lauro, Lady Lauro, Lady Lauro!