Muszę pamiętać, żeby zrobić trzy rzeczy,
Gdy wejdziesz jak światło...
Pierwsze dwie schowam między wierszami strony,
A trzecią napiszę na zabrudzonych szybach niebieskiego samochodu...
Niebieskiego jak twoje oczy, od których rzadko uciekam,
A nawet jeśli, ty nigdy ich nie zamykaj...
Zrozum wreszcie, że mi nie trzeba kwiatów,
Wyjaśnij mi nawet nie mówiąc jaki jest sens Ciebie...
Zmuśmy noc do milczenia,
Oddajmy się dniowi zupełnie nowi...
Muszę pamiętać, żeby powiedzieć trzy rzeczy,
Gdy będę naprawdę pewna
I gdy pewne będą też moje ręce, od których rzadko uciekasz,
A nawet jeśli, znajdź je znowu
I potem zaproś do wypicia szklanki słońca,
Wyjaśnij mi nawet nie mówiąc jak ci smakuje...
Zmuśmy noc do milczenia,
Oddajmy się dniowi zupełnie nowi.