Wspominam twoje pocałunki
i z daleka
Mogę usłyszeć twój głos mówiący,
że to nie było pożegnanie
Przykro mi, nie mogę cię kochać,
jeśli nie ma cię blisko mnie
Nie będę kochała
twojego wspomnienia
Kiedy czas znów nas połączy
Niczego nie oczekuj, zobacz, co się stanie
Gdziekolwiek byś był
Już nie mogę obiecać,
że nawet być może...
Życie idzie dalej i ja też
Gdziekolwiek byś był
Uporządkuj wszystko, co jest na opak
Bo los słucha tylko jeden raz
Przeklęte zapomnienie,
które zabrało tak daleko naszą miłość
Kilometr po kilometrze...
Nie został twój ślad,
nie ma odwrotu na drodze, którą idę
Dziś bardziej niż kiedykolwiek wiem,
kim jestem Jeśli coś zostało, zostało między nami
Tylko w pamięci żyje nasza historia
Gdziekolwiek byś był
Już nie mogę obiecać,
że nawet być może...
Życie idzie dalej i ja też
Gdziekolwiek byś był
Uporządkuj wszystko, co jest na opak
Bo los słucha tylko jeden raz
Twoje miejsce jest w przeszłości
Już nie ma tego, co było
Przestań myśleć, że wróci jeszcze raz
Nawet nie próbuj
Gdziekolwiek byś był
Już nie mogę obiecać,
że nawet być może...
Życie idzie dalej i ja też
Gdziekolwiek byś był
Uporządkuj wszystko, co jest na opak
Bo los słucha tylko jeden raz