Nie potrafię zmienić tego kim jestem
Zdany na siebie
Znów oziębły i samotny
Czy może to być to, czego tak naprawdę pragniesz, kochany?
Teraz gdy odszedłeś
Znów czuję się sobą
Opłakując rzeczy, których nie potrafię naprawić i chcę
Abyś zrzucił winę na mnie
I uwolnił swoją winę
Nie chcę już cię powstrzymywać, miłości
Nie potrafię zmienić tego kim jestem
Nie tym razem, nie będę kłamać, żeby cię zatrzymać przy sobie
A w tym krótkim życiu
Nie ma czasu, aby się poddawać
Moja miłość nie wystarczyła
I możesz obwinić mnie
Po prostu uwolnij się od winy
Nie chcę już cię powstrzymywać, miłości